Wypłaty na finiszu
Co najmniej 95 procent rolników będzie miało całość dopłat bezpośrednich na kontach - do końca marca. W tym miesiącu Agencja Restrukturyzacji planuje wypłacić miliard trzysta milionów złotych. To ważna pomoc dla każdego gospodarstwa. Przedwiośnie to dla rolników nie tylko bardzo pracowity czas, ale także kosztowny. Bez dopłat bezpośrednich, ani rusz.
- Dopłaty wpłynęły i suszowe też wpłynęły, także wszystko jest w najlepszym porządku - podsumowuje Karol Potera, rolnik z Lisowa w woj. mazowieckim.
Pan Karol, tak jak większość rolników, przeznaczył dopłaty bezpośrednie na zakup środków do produkcji. Bez tej pomocy prowadzenie gospodarstwa byłoby bardzo trudne. Zdaniem rolnika, nie da się hodować zwierząt bez wsparcia (przypomnijmy że pasze, zwłaszcza w tym roku, osiągały wyjątkowo wysokie ceny) byłoby nierealne.
W ubiegłym roku o dopłaty do gruntów wnioskowało 1.323.000 rolników. Spośród nich 750.000 ubiegało się także o wsparcie do trudnych warunków gospodarowania.
- Zostały one już naliczone dla ponad 1.240.000 rolników co stanowi około 95% całej puli. Natomiast jeżeli chodzi o płatności ONW, to zostały one naliczone dla około 700.000 rolników - mówi Janusz Szulc z ARiMR.
Dłuższego rozpatrywania wymagają tylko sprawy trudne, czyli na przykład takie, gdy o dopłaty do tej samej działki ubiega się kilku rolników. Warto też pamiętać o tym, że część kontroli na miejscu związanych z elementami proekologicznymi, mogła być zakończona dopiero w drugiej połowie lutego.
Źródło: "ROL - PETROL" Giełda Paliwowo-Rolna na podstawie: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności