Ciężka sprawa

Wstawiać czy nie wstawiać - oto jest pytanie. Drożeją prosięta, tanieją tuczniki. Hodowcy świń mają niezły dylemat.
Przyszłość hodowli świń to równanie z kilkoma niewiadomymi. A największą z nich jest pandemia i jej skutki. Z jednej strony zapotrzebowanie na wieprzowinę, mimo nadchodzących świąt, do dużych nie należy. Z drugiej - w chłodniach wciąż znajdują się spore ilości zapasów. W punktach skupu świń już teraz widać efekty takiej sytuacji. Grafiki sprzedaży są wypełnione nawet na po świętach. Hodowcy chcą jak najszybciej pozbyć się tuczników, bo ceny z tygodnia na tydzień coraz niższe. I chociaż notowania na niemieckiej giełdzie pozostały na niezmienionym poziomie, nasze firmy skorygowały cenniki w dół.
Tuczniki | |
wg wbc zł/kg | |
S | 6,40-6,90 |
E | 6,30-6,80 |
U | 6,10-6,50 |
R | 5,60-6,20 |
źródło: zakłady mięsne |
Czy kolejne dni przyniosą dalsze obniżki? Niewykluczone. Twardy lockdown i mniejszy handel raczej będą temu sprzyjać.
Źródło: Agrobiznes TVP