Cedrob Pasze planuje skupić ponad 100 tys. ton zbóż

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
- Dla naszego zakładu ważna jest dobra współpraca z plantatorami zbóż na wielu płaszczyznach. Prowadzimy doradztwo zootechniczne, a od kilku lat kontraktacje kukurydzy mokrej. W tym sezonie będziemy skupować również rzepak. Jeśli zaistnieje taka potrzeba, sami dosuszymy i dostarczymy go do zakładu w Kruszwicy - zapewnia Mirosław Bodek, dyrektor Cedrob Pasze - Planujemy skupić ok. 10 tys. ton. Istotny dla rolników powinien być również fakt, że za swoje zboże dostaną taką samą cenę, jak w Kruszwicy - dodaje.
Cedrob Pasze w tym sezonie chce skupić 100 tys. ton zbóż oraz ok. 60 tys. ton kukurydzy mokrej. Każdego dnia z zakładu w Gumowie i w Raciążu wyrusza do rolników po odbiór zboża po sto transportów. - Większość plantatorów to już nasi stali partnerzy w biznesie. Znamy ich potrzeby oraz oczekiwania. Dlatego staramy się, aby pod każdy kombajn podstawić nasz własny transport - mówi Mirosław Bodek. - Obecnie skupujemy jęczmień. Spodziewaliśmy się większego skupu, ale niestety areał uprawy w tym roku się zmniejszył. Przyjazna dla plantacji zbóż zima sprawiła, że wiosną był bardzo mały siew jary, czyli zupełnie inaczej niż w roku ubiegłym. W związku z tym areał uprawy jęczmienia jest mniejszy, a tym samym mniej zboża - zaznacza.
Obecnie trwa zbiór jęczmienia ozimego i rzepaku (tzn. małe żniwa). - Łany zbóż szybko dojrzewają, bo jest ciepła, słoneczna i sprzyjająca pogoda. Plony zapowiadają się bardzo dobrze - mówi pan Marek, rolnik z Gołymina - Jeśli tylko pogoda pozwoli, lada dzień rozpoczną się zbiory pozostałych zbóż - dodaje.
Firmy zajmujące się skupem są już przygotowane do sezonu. Ceny netto za zboża w Ciechanowie kształtują się następująco: pszenica - 730 zł, jęczmień - 640 zł, owies - 450 zł, rzepak - 1390 zł. Zboża skupują również paszarnie, które płacą średnio za pszenicę 700 zł, a za rzepak 1350 zł.
W opinii rolników tegoroczne ceny będą niższe od cen z analogicznego okresu w ubiegłym roku. - Nie mam się z czego cieszyć bo tegoroczne ceny są niższe niż oczekiwano. W ubiegłym roku rzepak sprzedawał się znacznie lepiej - mówi producent rzepaku, Pan Józef z Gąsek - Na szczęście jest sucho i ciepło, więc koszenie idzie jak z płatka. Rzepak schnie w słońcu, jakość jest niezła, a plon przyzwoity. Niestety gorzej z ceną. O rzepaku nie decydują juz lokalne skupy, ale europejski rynek - podkreśla.
Utrudnieniem dla rolników jest także wysoki koszt kombajnowania. Koszenie zboża to usługa sięgająca aż 350 zł za godzinę. Natomiast prasowanie słomy - ok. 160 zł. Lipiec i sierpień to czas wakacji, wypoczynku, ale i wzmożonej pracy, szczególnie dla mieszkańców wsi. Rolnicy znają zagrożenia związane z tym okresem, ale często je lekceważą. Skutkiem nieuwagi i lekkomyślności są wypadki towarzyszące pracom rolniczym, często z udziałem dzieci.
W związku z tym Państwowa Inspekcja Pracy skierowała do rolników list, którego przesłanie brzmi: "Rolniku, ważny jest dobry przykład. Pracując rozważnie, przestrzegając zasad bhp, chronisz nie tylko życie i zdrowie, ale uczysz tych zasad własne dzieci. One uważnie Cię obserwują i naśladują."
Źródło: Portal Spożywczy