Duda Bis zgłasza wniosek o upadłość
- W piątek zarząd Duda Bis złożył do sądu wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu z wierzycielami - mówi Krzysztof Woźnica, wiceprezes zarządu Duda Bis. - Zakłady mięsne będą funkcjonowały dalej, być może pod inną nazwą. Jednak marka wędlin Duda pozostanie na rynku. Ciągłość produkcji na pewno zostanie zachowana. Nikt z załogi nie zostanie zwolniony - podkreśla.
W środę doszło do spotkania przedstawicieli Duda Bis z kredytującymi zakład bankami. - W trakcie spotkania banki przedstawiły swoje propozycje. Wydaje się, że jest realna szansa na porozumienie - komentuje Piotr Karmelita, członek zarządu BB Investment.
Nieco ostrzej sugestie banków ocenia wiceprezes Duda Bis. - Warunki, których żądają banki są drakońskie. Mimo to, zgodziliśmy się na większość propozycji - mówi Woźnica. - Jednak rozmowy jeszcze się nie zakończyły. Trwają negocjacje w sprawie redukcji odsetek i sposobu zapisu warunków cesji należności spółki - dodaje.
Zdaniem przedstawicieli banków, to warunki stawiane przez przedstawicieli Duda Bis są trudne do zaakceptowania. - Z naszej strony jest dużo dobrej woli. Zależy nam, aby firma funkcjonowała jak najlepiej. Jednak chęć współpracy nie może być jednostronna - mówi Marcin Jedliński, rzecznik banku Raiffeisen.
Dzisiaj prezes zakładów mięsnych Marian Duda ma przedstawić konsorcjum banków Raiffeisen, ING i DnB Nord swój stosunek do proponowanych nowych warunków spłaty kredytów.
Źródło: portalspozywczy.pl