Ceny zbóż, notowania, aktualności

Szansa na nową ubojnię w woj. opolskim

Szansa na nową ubojnię w woj. opolskim
Jest szansa, że opolscy rolnicy będą mieli wreszcie gdzie sprzedać tuczniki. Jeśli uda się pokonać skomplikowane procedury urzędnicze, duża ubojnia trzody stanie w Krapkowicach. Od wielu lat opolscy rolnicy mają problemy ze zbyciem żywca. W województwie produkuje się rocznie ponad 800 tys. sztuk trzody chlewnej. Połowę odbierały Opolskie Zakłady Mięsne przejęte na początku lat 90. przez firmę Peters. Gdy zakład upadł, hodowcy muszą sprzedawać tuczniki przypadkowym handlarzom, głównie ze Śląska. Zwykle na tym tracą. "Wszystko idzie poza województwo opolskie, małe ubojnie już poupadały i czekamy aż w naszej okolicy ruszy ubojnia z prawdziwego zdarzenia" - mówią.

Tymczasem władze Krapkowic otrzymały ofertę od śląskiej firmy prowadzącej skup i przetwórstwo mięsa. Firma chce wybudować zakład i ubijać sto sztuk trzody na godzinę. Gminie pomysł bardzo się spodobał. Okazuje się jednak, że chęci, to za mało. Najpierw trzeba się uporać z problemami prawnymi. Kilkakrotna na przestrzeni kilkudziesięciu lat zmiana nazwy firmy spowodowała, że trzeba udowadniać kto obecnie jest legalnym spadkobierca nazwy właściwej.

Władze Krapkowic nie chcą odpuścić. Gmina wystąpi o długoletnią dzierżawę, lub poszuka innego terenu - na przykład po okolicznych Zakładach Papierniczych.

Źródło: Agrobiznes, TVP1