Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa – jedyna dochodowa
Z trzech największych agencji rolnych do dwóch, tj. Agencji Rynku Rolnego oraz Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, trzeba stale, a nawet coraz więcej dopłacać. Trzecia - Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa - nie tylko nie wymaga dopłat, ale jeszcze wnosi pieniądze do budżetu. Jej prezes, Adam Tański - jak już informowaliśmy - ma być w najbliższym czasie odwołany.
Środki AWRSP pochodzą głównie ze sprzedaży mienia Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, tj. państwowej ziemi oraz innych składników majątkowych, a także z z dzierżawy.
W czasie 10 lat funkcjonowania agencja przejęła około 4,7 mln ha państwowych gruntów, w tym 3760 tys. z Państwowych Przedsiębiorstw Gospodarstw Rolnych (PPGR). Z przejętych gruntów rozdysponowano do tej pory około 1,5 mln ha. Z tego sprzedano 1223 tys. ha. W Zasobie Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa znajduje się obecnie około 3,2 mln ha, z czego 2450 ha przekazano w dzierżawę. Do rozdysponowania pozostało agencji około 584 tys. ha, przeważnie bardzo niskiej jakości i niekorzystnie położonych. Znaczna ich część przekazana zostanie do zalesienia.
Wraz z gruntami AWR SP przejęła ponad 333,2 tys. mieszkań, z których do tej pory sprzedano 283,4 tys. Mieszkania agencja sprzedawała za czwartą-piątą część ich rzeczywistej wartości, co nie jest w tym przypadku zarzutem. Nabywcami mieszkań są byli pracownicy PGR, najczęściej emeryci albo ludzie bezrobotni.
Wraz z mieniem agencja przejęła także długi PPGR, które wynosiły wówczas 20 bln zł, obecnie 2 mld zł. Zadłużenie to zostało spłacone w całości.
Jak informuje wicedyrektor zespołu ewidencji i analiz AWR SP, Andrzej Nyrkowski, nabywcami ziemi sprzedawanej przez agencję są na ogół dzierżawcy, ale także okoliczni rolnicy, którzy w ten sposób powiększają swoje gospodarstwa.
Stan funduszu AWR SP na początku 2003 r. wyniesie 12,6 mld zł, czyli o 7,7 proc. mniej niż na początku ubiegłego roku. Wpływy ze sprzedaży mienia mają w przyszłym roku wynieść 1,05 mld zł (wzrost o 5,9 proc.), zaś z odpłatnego korzystania z mienia 270 mln zł (spadek o 4,9 proc.).
W projekcie budżetu agencji zapisano, że dotacja podmiotowa z budżetu państwa dla agencji wyniesie 239 tys. zł.
- To nie jest dotacja - wyjaśnia wicedyrektor zespołu finansowego, Grzegorz Jackiewicz - to pieniądze na wykup ziemi od rolników, którzy przekazują ją za rentę. Agencja jest tylko pośrednikiem. Wydatki statutowe agencji wyniosą 1,154 mld zł i będą o 20,3 proc. niższe niż w ubiegłym roku.
Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa zyskiwała na ogół dobre oceny ze strony Najwyższej Izby Kontroli (wyjątkiem była ostatnia), a także ze strony sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Krytycy zarzucali agencji, że zamiast sprzedawać ziemię chłopom wydzierżawia ją lub sprzedaje gospodarstwom wielkoobszarowym.
Środki AWRSP pochodzą głównie ze sprzedaży mienia Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, tj. państwowej ziemi oraz innych składników majątkowych, a także z z dzierżawy.
W czasie 10 lat funkcjonowania agencja przejęła około 4,7 mln ha państwowych gruntów, w tym 3760 tys. z Państwowych Przedsiębiorstw Gospodarstw Rolnych (PPGR). Z przejętych gruntów rozdysponowano do tej pory około 1,5 mln ha. Z tego sprzedano 1223 tys. ha. W Zasobie Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa znajduje się obecnie około 3,2 mln ha, z czego 2450 ha przekazano w dzierżawę. Do rozdysponowania pozostało agencji około 584 tys. ha, przeważnie bardzo niskiej jakości i niekorzystnie położonych. Znaczna ich część przekazana zostanie do zalesienia.
Wraz z gruntami AWR SP przejęła ponad 333,2 tys. mieszkań, z których do tej pory sprzedano 283,4 tys. Mieszkania agencja sprzedawała za czwartą-piątą część ich rzeczywistej wartości, co nie jest w tym przypadku zarzutem. Nabywcami mieszkań są byli pracownicy PGR, najczęściej emeryci albo ludzie bezrobotni.
Wraz z mieniem agencja przejęła także długi PPGR, które wynosiły wówczas 20 bln zł, obecnie 2 mld zł. Zadłużenie to zostało spłacone w całości.
Jak informuje wicedyrektor zespołu ewidencji i analiz AWR SP, Andrzej Nyrkowski, nabywcami ziemi sprzedawanej przez agencję są na ogół dzierżawcy, ale także okoliczni rolnicy, którzy w ten sposób powiększają swoje gospodarstwa.
Stan funduszu AWR SP na początku 2003 r. wyniesie 12,6 mld zł, czyli o 7,7 proc. mniej niż na początku ubiegłego roku. Wpływy ze sprzedaży mienia mają w przyszłym roku wynieść 1,05 mld zł (wzrost o 5,9 proc.), zaś z odpłatnego korzystania z mienia 270 mln zł (spadek o 4,9 proc.).
W projekcie budżetu agencji zapisano, że dotacja podmiotowa z budżetu państwa dla agencji wyniesie 239 tys. zł.
- To nie jest dotacja - wyjaśnia wicedyrektor zespołu finansowego, Grzegorz Jackiewicz - to pieniądze na wykup ziemi od rolników, którzy przekazują ją za rentę. Agencja jest tylko pośrednikiem. Wydatki statutowe agencji wyniosą 1,154 mld zł i będą o 20,3 proc. niższe niż w ubiegłym roku.
Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa zyskiwała na ogół dobre oceny ze strony Najwyższej Izby Kontroli (wyjątkiem była ostatnia), a także ze strony sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Krytycy zarzucali agencji, że zamiast sprzedawać ziemię chłopom wydzierżawia ją lub sprzedaje gospodarstwom wielkoobszarowym.
Źródło: Rzeczpospolita